Hej, hej! Witam bardzo serdecznie,
a najserdeczniej wszystkich tych, którzy czekają na wyniki candy ;)
To była moja druga taka zabawa, ale chętnych okazało się być dużo mniej -
- może to za sprawą nagrody,
ale może też przez tą moją długą nieobecność... nie wiem
Zgłoszeń było zaledwie 10,
jednakże 2 z nich potraktowałam podwójnie:
> zgłoszenie Dominiki,
która dodała drugi komentarz "poza konkursem",
ale wtedy to zorientowałam się, że sumie to nie określiłam w zasadach,
że można zgłosić się tylko raz, więc "zaliczyłam" to jako drugie zgłoszenie
> zgłoszenie AnetyA,
która to z kolei skomentowała podwójnie,
dołączyła ostatnia, ale za to z ogromnym zaangażowaniem i z cytatem,
który oczyścił moje sumienie względem wiecznego bałaganu na biurku:
"Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu,
to oznaką czego jest puste birko? " (Einstein)
W wyłonieniu zwycięzcy za pierwszym razem pomógł mi mój Syniu,
dziś więc dałam szansę Córci ;-)
Antosia miała fajną zabawę kamyczkami ponumerowanymi odpowiednio:
1-Ilona Konarczak
2- Misiówa i Spółka:-)
3- Agata Fleszar
4-danielka
5-Anko
6-Czarownica
7-Anita M
8-Basia S
9-Dominika
10-Dominika
11-AnetaA
12-AnetaA
najpierw wybierała ciągle po dwa i stukała nimi o siebie,
ale w końcu wybrała:
nr 10 - Dominika
Dominiko: serdecznie gratuluję; tabliczka wędruje właśnie do Ciebie !!!
Cieszę się potrójnie, ponieważ:
1> Dominika pisała, że nigdy jeszcze nic nie wygrała
("z wyjątkiem wspaniałych męża i synka" ,- a to nie byle co!)
2> dałam jej drugą szansę i być może to pomogło zwyciężyć
3> Dominika była jedyną uczestniczką nie posiadającą bloga;
może to ją zachęci, żeby dołączyć do grona bloggerek (?) -
- zapraszamy!
Kochani: wszystkim Wam serdecznie dziękuję za udział w zabawie
i życzę Wam miłych wiosennych dni
i do szybkiego zobaczenia/usłyszenia/hmm...(?)
do następnego razu!